Kruczy koncert

Kruczy koncert usłyszałam, gdy tylko znalazłam się w lesie. A potem, co i rusz jakaś para patrolowała las. Ptaki wydzierały się to gardłowo, to nieco melodyjnie. I robiły zręczne uniki, gdy tylko skierowałam aparat do góry. Omijały wszelkie luki między drzewami, ale i tak kursowały jakoś w pobliżu. Chyba moje wysiłki ciekawiły je i bawiły 🙂

A słońce podświetlało jesienny las.

jesienny las

Płonęły opadłe liście.

jesienne liście

Świeciły nieliczne, zielone paprocie.

paproć

Wyróżniały się oryginalnie zdobione pnie.

Grab zwyczajny

Grab zwyczajny

Na jednym z takich grabów buszował rudzielec, który dosłownie zastygł, gdy podeszłam bliżej. Widać było, że zwierzątko zaczyna zmieniać swoje barwne futerko na zimowe – szare i gęstsze.

Wiewiórka

Wiewiórka

Potem, bardzo powoli, przesuwała się coraz wyżej.

Wiewiórka

Wiewiórka

I na tym konarze ją zostawiłam – nie chciałam, swoim uporczywym gapieniem się, zmuszać do opuszczenia drzewa; a widać było, że do tego za bardzo się nie kwapiła.

Gdy wyszłam z lasu, zobaczyłam kruki. Już nie robiły ekspresowych ucieczek z pola widzenia. Chyba uznały mnie za niegroźną 🙂  Krążyły, kracząc, po całym okolicznym terenie. Przemykały pojedynczo …

Kruk

Kruk

… lub bardziej majestatycznie – w parach. I wówczas ich loty były prawie całkowicie zsynchronizowane.

Kruk

Kruk

A tutaj widać charakterystyczne, klinowato zakończone, krucze ogony.

Kruk

Znacznie dalej, na granicy lasu i łąki, zobaczyłam gromadę „macierzystą” tych ptaków.  Składała się z kilkudziesięciu osobników. To od niej odrywały się i wracały z powrotem wszystkie zaobserwowane kruki. Oto niewielki jej fragment.

kruki

Było to stado zimowe złożone, w głównej mierze, z młodych, jeszcze nie mających swego terytorium, osobników. I prawdopodobnie gdzieś w okolicy była „stołówka” w postaci padłego zwierzaka. Zapewne jednak nie tak blisko. Powszechna bowiem jest opinia, że te bardzo inteligentne ptaki jedzą w milczeniu, a kraczą w zupełnie innym miejscu.

I wracałam żegnana kruczym koncertem. A słońce podświetlało jesienną drogę 🙂

jesień, leśna droga

jesień, leśna droga

Kruczy koncert

 

 

5 komentarze - Kruczy koncert

  1. MAR pisze:

    PIĘKNE WIDOKI i opis

    1. Halina pisze:

      Dziękuję i pozdrawiam 🙂

  2. wojtek pisze:

    Masz Dar do krajobrazu i opowiadania:)

    1. Halina pisze:

      Chyba to reakcja zwrotna na krajobraz i wydarzenia 🙂 Dziękuję 🙂

      1. wojtek pisze:

        Pewnie tak 🙂

Skomentuj wojtek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *