Nasz sąsiad bocian biały

Nasz sąsiad – bocian biały zjawił się pierwszego kwietnia.

Polowanie na niemrawe wiosenne żaby pozwoliło na zaspokojenie głodu i regenerację sił po długim przelocie.

Bocian biały

bocian biały

Zaczął się pracowity okres rodzicielski – 29.04

bocian biały

To był naprawdę piękny taniec, a areną była majowa łąka – 17.05. Niektóre pozycje powtarzały się kilka razy.

bocian biały

bocian biały

bocian biały

bocian biały

bocian biały

bocian biały

bocian biały

Wreszcie ptaki miały dosyć mojego podglądactwa 😉

bocian biały

bocian biały

Odpoczynek wśród tolerancyjnego stada, które wypłoszyło mnóstwo smakowitych owadów – 23.06

bocian biały

Czasami nieco pomagali ludzie … – 01.07

bocian biały

… ale i tak trzeba było pracować do późnego wieczora – 14.07

bocian biały

Rosnące szybko bocianiątka ciągle były głodne … – 22.07

Bocian biały

… i pełne energii oraz chęci poznawania świata  – 29.07

bocian biały

bocian biały

bocian biały

Rodzice zostali nieco odciążeni – zaczęły się wspólne żerowania – 29.07

bocian biały

bocian biały

bocian biały

bocian biały

Czasami chciało się odpocząć od gromady – 05.08

bocian biały

Ostatnie chwile kontemplacji – 19.08. Następnego dnia tego bociana już nie było.

bocian biały

Ten osobnik zwlekał z odlotem – 20.08. Żerował na łące niedaleko gniazda, a wieczorem medytował przy pobliskiej drodze.

bocian biały

Nie przeszkadzały mu nawet przejeżdżające czasami samochody.

bocian biały

Pod koniec sierpnia zniknął – mam nadzieję, że odleciał na swoje zimowisko.

Zdjęcia niewykonane wyjątkowo kodują się w pamięci. Pamiętam więc bocianie sylwetki o zmroku, na drzewach – 22.08. A ja byłam bez aparatu 🙁  Bociani sejmik jest więc wciąż przede mną.

 

 

4 komentarze - Nasz sąsiad bocian biały

  1. krogulec14 pisze:

    Kombajny i kosiarki szatkują masę jedzenia dla bocianów.
    Najbardziej spodobało mi się zdjęcie bocianów z krową. Kiedyś częsty, a teraz rzadki widok.

    1. Halina pisze:

      Widok krów na łąkach staje się obecnie prawdziwym rarytasem, a więc i takie połączenie jest coraz rzadsze 🙁

  2. Luna-malutka pisze:

    Cóż za wspaniałe zdjęcia zalotów. Jeszcze nie widziałam. Piękna fotorelacja. Tu na Dolnym śląsku już takich widoków coraz mniej.

    1. Halina pisze:

      Jechałam rowerem i zobaczyłam bociany na przydrożnej łące. Wyjęłam aparat z plecaka i miało być w miarę zwykłe zdjęcie. I pierwsze takie było, a potem bociany zaczęły swój taniec. Ta nieprzewidywalność w przyrodzie jest magiczna 🙂

Skomentuj Halina Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *