Ptasie wakacje

Kończący się sierpień kojarzy mi się z nieustannym buszowaniem wiewiórek w leszczynach 🙂

wiewiórka

wiewiórka

A przy tej samej trybie, innego wieczoru, odpoczywa ich łowczyni – kuna.

kuna

kuna

W koronach grabów żerują grubodzioby. Zjadają grabowe orzeszki – z tej racji nazywano je kiedyś grabołuskami – przy okazji zrzucając sporo owocostanów na ziemię.

owocostany grabu

Ptaki te trudno było wypatrzeć wśród liści, ale czasami przelatywały na sąsiednią sosnę. Oto takie zdjęcie dokumentacyjne  grabołuska – prawy dolny róg, zrobione przed dziewiętnastą w ciemniejącym lesie, z maksymalnym ISO; może uda się go wypatrzeć 🙂

grubodziób, grabołusk

W gęstwinie liści słychać furkot skrzydeł. Trwa intensywne żerowanie, aby zdążyć zgromadzić warstewkę tłuszczu przed czekającą zimą lub przed trudami migracji. Takie to ptasie wakacje po trudach wychowu potomstwa 😉

Raniuszek

Raniuszek

Raniuszek

Piecuszek

piecuszek

Dzięcioł czarny znowu „wypożyczył” swoją dziuplę – noclegownię szerszeniom. Odzyska ją po jesiennych przymrozkach, gdy owady – odchowawszy swoje królowe – zginą z powodu zimna i głodu. Królowe, po locie godowym,  chowają się w różnych schowkach (pod korą drzew, w dziuplach, szczelinach, norkach, na strychach, w piwnicach) i przesypiają zimę. Na wiosnę zbudują nowe gniazda i złożą zapłodnione jajeczka.

szerszenie w dziupli

Swoje loty godowe odbywają także bielinki. W słońcu, na granicy lasu i łąki.

lot godowy bielinków

Leśne drogi przystrajają się piękną lecz bardzo inwazyjną nawłocią kanadyjską.

nawłoć kanadyjska

Nasza skromna rodzima nawłoć, na szczęście, także jest dosyć liczna.

Nawłoć pospolita

Nawłoć pospolita

Od początku sierpnia intensywnie kwitną wrzosy.

wrzosy

A las powoli nabiera jesiennych barw – tutaj od owoców i liści konwalii majowej; to jest widok z dzisiejszego spaceru, z ostatniego dnia sierpnia.

owoce konwalii majowej

 

2 komentarze - Ptasie wakacje

  1. Debra pisze:

    Świetnie pokazana różnica między nawłociami. Mam obie. Jest inwqazyjna, ale trudno jej odmówić urody 😉

    1. Halina pisze:

      Tak, obie są urokliwe, ta kanadyjska nawet bardziej 🙂 Ale jak widzę, jak ta ostatnia porasta całe pobocze drogi – gdzie zazwyczaj rosły nostrzyki, wrotycze, żmijowce i szereg innych gatunków – to żal, że zabiera im miejsce.

Komentarze zostały wyłączone.