Rajski ogród
Promienie słoneczne przenikają przez bezlistne korony grabów, klonów, dębów i zalewają dno lasu. Wiatr dmucha, a pnie i gałęzie odpowiadają skrzypieniami, zgrzytami, zawodzeniami. Jest wietrzne i ciepłe późne popołudnie. I wszędzie krążą wybudzone motyle. Na pień grabu zlatuje rusałka ceik i chłonie ciepło w słonecznej plamie.
Inne ceiki, jak w powietrznym kominie, wznoszą się do góry – najpierw są dwa, a potem dołączają 1-2-3 kolejne – i razem przekraczają wierzchołek korony pobliskiego drzewa, a następnie się rozlatują. Czy w ten sposób objawia się ich bardzo silny terytorializm? A może jest to po prostu objaw radości życia, taki wspólny męski wypad – kto da rady wyżej w górę?
Na zawilcu gajowym przysiada rusałka pawik. Roślina aż ugina się pod jej ciężarem, a ona siedzi naprawdę długo. Co robi, skoro kwiaty tych roślin, podobnie jaki przylaszczek, produkują wyłącznie pyłek?
A motyla ssawka służy przecież do pobierania nektaru.
Może zawilec nie jest tak dobrze „prześwietlony”?
Takie to przyrodnicze dylematy 😉
Trzmiele królowe, bucząc ostrzegawczo, latają od jednej kokoryczy pełnej do kolejnej i niezwykle szybko spijają nektar. Będzie on pokarmem dla pierwszych robotnic, które wylegną się w rodzinie właśnie zakładanej przez pracowitą mamuśkę.
A las przypomina przysłowiowy rajski ogród.
Kokorycz pełna
Przylaszczka pospolita
Zdrojówka rutewkowata
Zawilec gajowy
Śledziennica skrętolistna
Na polodowcowych wzniesieniach rosną przepiękne łany.
Kokorycz pusta
A zachodzące słońce malowniczo podświetla rośliny.
Coraz więcej ptaków przemieszcza się i zaczyna wyśpiewywać swoje piosenki.
Rudzik
Zięba
Sikora bogatka
Drozd śpiewak
Idę leśną drogą, kolory bledną, śpiew się nasila. Magia jest inna, ale trwa.
6 komentarze - Rajski ogród
Komentarze zostały wyłączone.

















Halinka Jesteś Dziewczyna Puszczy . Już przynalezysz . Subtelna wrażliwość ,delikatność, koloryt i wiedza. Halinki saga o puszczy. 🥰
To pewnie przez te domieszki krwi leśnika i kłusownika (śmiem wątpić, czy tylko jednego) swego czasu istniejących w moim rodowodzie 😉 Natura dba o równowagę 🙂
Dziękuję Aniu. Kocham las, cieszę się z odkrywanych drobiazgów, ale na razie uszczknęłam tylko odrobinę wiedzy o nim.
Zawsze zdjęcia oglądam z przyjemnością a tekst pięknie obrazuje cudowne zdjęcia.
Bardzo mi miło i dziękuję 🙂
Dużo się od Ciebie uczę za każdym razem. Porównuję Twoje obrazy z tymi z mojej okolicy i wiele jest podobnych.
Obserwowanie i słuchanie natury to bardzo niedoceniana wartość.
Dziękuję jak zawsze za te wartości u Ciebie!
Cieszę się Krysiu, że tutaj zaglądasz.
W najbardziej zabieganym okresie swojego życia, po pracy, wskakiwałam w sportowe ciuchy i szliśmy z psem na dłuższy leśny spacer – on miał masę nowych zapachów, a ja słuchałam i patrzyłam; i oboje się wyciszaliśmy.
Także dziękuję 🙂