Dużo zdrowia
Widok nie z puszczańskiej kniei, a z blokowego okna; na przychodnikową jarzębinę :))) Niby tylko wygłodniałe stado kwiczołów, a ileż takie odwiedziny dają radości! Nie wyobrażam sobie życia na monotonnej, zabetonowanej Ziemi, bez bogactwa roślin, zwierząt i innych żyjątek.
Dużo zdrowia nam wszystkim! Środowisku i jego mieszkańcom. Byśmy zawsze mogli podziwiać i obserwować dorodne lasy oraz inne bujne, niezniszczone ekosystemy.
Ralph Waldo Emerson („Natura”) pisze:
… w lesie człowiek zrzuca z siebie
brzemię lat niczym wąż skórę i bez względu na
to , ile ma lat, jest nieodmiennie dzieckiem …
W lasach wraca nam rozum i wiara.
Oby ten rozum i wiara wrócił do nas i pozostał na zawsze.
Oby 🙂 Ale najpierw trzeba wejść do takiego lasu. I znaleźć czas, żeby spokojnie w nim pobyć: przysiąść na konarze, postać przy pniu, wsłuchać się w dźwięki, wyciszyć, nie śpieszyć się. I wtedy las się odkrywa: nadlatuje kowalik lub pełzacz, pokrzykuje dzięcioł, w koronach przemieszcza się stado sikorek, wyginają się i skrzypią pnie sosen, poświstuje wiatr. I ogarnia nas, gdzieś tam ukryte w genach, odwieczne zauroczenie.