Listopadowe grzyby

Listopadowe grzyby, w poszarzałym lesie, są jakoś bardziej zauważalne. Czasami prawie krzyczą swoimi kolorami.

Na dnie lasów liściastych i mieszanych można zauważyć jasne jakby gwiazdki. Te grzyby, o oryginalnych kształtach, są coraz rzadsze i zostały uznane za krytycznie zagrożone.

Gwiazdosz rudawy

Gwiazdosz rudawy

Gwiazdosz rudawy

Leżące pnie lub gałęzie drzew liściastych często upstrzone są niewielkimi, 2-3 milimetrowymi kulistymi owocnikami o intensywnym zabarwieniu.

Dwuzarodniczka cytrynowa

Dwuzarodniczka cytrynowa

Dwuzarodniczka cytrynowa

Gruzełek cynobrowy – stadium konidialne

Gruzełek cynobrowy - stadium konidialne

Gruzełek cynobrowy – stadium doskonałe

Owocniki są brązowe, z jasną brodawką na każdej kulce.

Czasami oba stadia: konidialne i doskonałe występują obok siebie. I tak właśnie jest na poniższym zdjęciu.

Gruzełek cynobrowy - stadium doskonałe

Na drewnie drzew liściastych (rzadziej iglastych) spotykamy mocno pomarańczowe, pofalowane i owłosione kapelusze.

Skórnik szorstki

Skórnik szorstki

Niektóre gatunki preferują kolor biały.

Rozszczepka pospolita

Rozszczepka pospolita

Inne z kolei wolą wyłącznie gałęzie drzew iglastych.

Łycznik łagodny

Łycznik łagodny

Łycznik łagodny

Smakowite grzyby nadrzewne, które są kuchennymi rarytasami, spotkamy jednak najczęściej na pniach drzew liściastych. Swego czasu już o nich pisałam. Teraz przypominam, bo nastał czas konkretnych zbiorów 🙂

Zimówka aksamitnotrzonowa

Zimówka aksamitnotrzonowa

Zimówka aksamitnotrzonowa

Boczniak ostrygowaty

Boczniak ostrygowaty

Boczniak ostrygowaty

Uszak bzowy (ucho bzowe)

Uszak bzowy (ucho bzowe)

Ten ostatni grzyb możemy zbierać przez cały rok, o ile nie jest on zbyt suchy. Najczęściej jednak wzbudza nasze zainteresowanie, gdy jest już grzybowy deficyt.

Spacerujmy więc dla zdrowia, podziwiajmy bogactwo późnojesiennego grzybowego świata i urozmaicajmy nasz jadłospis 🙂

 

6 komentarze - Listopadowe grzyby

  1. Luna pisze:

    Masz ogromną wiedze o mykoflorze naszych lasów. Jestem pod wrażeniem. Dawno nie byłam w lesie, już tęsknię.

    1. Halina pisze:

      W dzieciństwie miałam 5 minut do lasu. Obecnie, mimo, że jest to inne miejsce, las jest w podobnej odległości czasowej. Fascynował mnie wcześniej i podobnie jest teraz. I ciągle się go uczę.
      Jeśli więc masz czas i możliwość, to się wybieraj na spacer wśród drzew 🙂

  2. Tomek pisze:

    Jaki jest gatunek tego drzewa z boczniakami?

    1. Halina pisze:

      Jest to wierzba lub klon jesionolistny (drzewo jest obumarłe i liście po prawej stronie nie należą do niego).
      W ogóle boczniak lubi drzewa liściaste. Często spotyka się go także na topoli, brzozie, buku, ktoś widział na dębie. W sadzie może rosnąć na orzechu włoskim, czereśni, śliwie. Czasami, ale bardzo rzadko, widzi się go na świerku. Rośnie na drzewach obumierających, ale wytwarza o wiele więcej owocników na pniakach i powalonych kłodach.
      Teraz, po nocnych przymrozkach, powinno go być więcej, gdyż jego grzybnia do wydania owocników potrzebuje ujemnej temperatury.
      Życzę udanych poszukiwań i dobrych zbiorów 🙂

  3. Masz ogromną wiedzę 🙂 Ze wstydem przyznam, ze spośród tych wszystkich grzybów znałem tylko dwuzarodniczke, boczniaka i ucho 🙁 A przygapiłem okres najlepszy do podrasowania swoich wiadomosci. Przepiękne zdjecia 🙂

    1. Halina pisze:

      Nie mam ogromnej wiedzy, tylko stopniowo robię kolejne odkrycia 🙂 I bardzo dziękuję 🙂

Komentarze zostały wyłączone.