Obrazy i dźwięki lasu
Wchodzę do lasu i w pierwszej chwili nigdy nie wiem, dokąd mnie nogi poniosą. Oglądam przewijające się w głowie obrazy i czekam, który mnie skusi.
Gdy marcowe słońce wybudza owady, zawsze poszukuję trzmieli. Rozczulają mnie te łagodne, misiowate i niezmiernie pracowite stworzonka. Od zaradności młodych królowych zależy los gatunku.
Pierwsze motyle pożywiają się nektarem i pyłkiem baziowatych kwiatów wierzby iwy.
Rusałka pawik
A potem te barwne istoty wirują nad kwitnącym runem leśnym, …
Latolistek cytrynek
… łanem bagna o duszącym zapachu …
Dostojka eufrozyna
… i każdym miejscem o którym zapomnieli ludzie i gdzie wyrosły dzikie rośliny.
Niestrzęp głogowiec
Idę w kierunku dziuplastych drzew, mających różnych lokatorów.
Sikora bogatka
Czasami bardzo rozbawionych 🙂
Przemierzam drogi na których, o świcie …
… lub zmroku, spotykam zwierzęce zjawy.
Czasami schodzą na skraj lasu i także mnie obserwują 🙂
Niekiedy wieczorne słońce zaskakująco mocno je koloruje.
Jelenie (samice), łanie
Kuszą mnie nieznane ścieżki oraz leśne tryby i, aby nie iść w nieskończoność, wyznaczam sobie czas wędrówki w jedną stronę.
Las cały czas mówi. Latem jest to podniecony zgiełk, …
Pokrzewka czarnołbista, kapturka
Zięba
… a zimą intymne wyciszenie. Wtedy słychać głównie drzewa, które szumią, skrzypią, trzeszczą, chroboczą, …
… zwłaszcza, gdy wiatr silniej zawieje.
W pewnym momencie dołączają się delikatne skrobania pazurków o korę – to nadleciało stado małych ptaków złożone z kowalików, pełzaczy, sikor.
Kowalik
Pełzacz
Sikora sosnówka
Co jakiś czas ciszę przerywają wysokie dźwięki wydawane przez dzięcioły; brzmią skrzecząco, jęcząco, fletowo. I słychać ich postukiwania o pnie drzew.
Dzięcioł duży
Coraz rzadszy śnieg zawsze wyciąga mnie do lasu. Tęsknię za nim, a las niezmiennie go pożąda. Śnieg to powoli wsiąkająca w ściółkę woda, to schronienie dla roślin i zwierząt, to warstwa odbijająca energię słoneczną od nagrzanej Ziemi.
No i odrealnia las oraz daje mu magię 🙂
Zwłaszcza, jeśli do tego dojdzie zmierzch krótkiego, zimowego dnia 🙂
4 komentarze - Obrazy i dźwięki lasu
Komentarze zostały wyłączone.
Witaj 🙂
Jak zwykle wspaniała opowieść o lesie i cudowne zdjęcia. Każda pora roku ma swoje uroki, ale ja bardzo tęsknie za śnieżnym lasem (tej zimy mieliśmy, jak na razie, tylko 3 dni ze śniegiem).
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie,
Anita
Cieszę się, że Ci się podobało 🙂
U nas kilka razy – czasami mniej, czasami bardziej – poprószyło. Także brakuje mi prawdziwej zimy. Nawet te mżawki są nędzne i pobliskie torfowisko jest suche. No, ale pogody są nieobliczalne – zobaczymy.
Życzę dużo dobrego 🙂
Aż chce się iść do lasu posłuchać popatrzeć na tą piękną naturę póki jeszcze ją mamy…POZDRAWIAM.
Więc trzeba iść, chodzić – przyroda zawsze daje radość! Życzę relaksujących i pełnych wrażeń spacerów 🙂