Wrócił solista
15 marca
Leśne przydroża ozdabiają barwne gałązki niewielkiego krzewu; są różowe, radosne i pachnące.
Wawrzynek wilczełyko
A poniżej, w runie leśnym, zerkają takie modre oczka 🙂
Przylaszczka pospolita
Przebiśniegi przekwitają i pochylają się, jakby pod ciężarem zawiązujących się owoców.
Śnieżyczka przebiśnieg
Ostatniej nocy był kilkustopniowy przymrozek i leśny strumień nadal pokryty jest wzorzystym lodem. Marcowe słońce nie jest w stanie szybko go roztopić.
Nocny ziąb nie przeszkadza czarkom. Ich energetyzujący, szkarłatny kolor silnie kontrastuje z zielenią wychylających się z ziemi pokrzyw. A owocniki są duże i osiągają nawet ponad 5 cm średnicy.
Wyraźnie widać, że grzyby są nadrzewniakami i ich trzonki wyrastają z kawałka gałęzi.
Czasami drzewnych szczątków nie widać pod kożuchem liści, ale czarki zawsze je demaskują 😉
Uwielbiam oglądać i fotografować te barwne cudeńka 🙂
Obok tego wybuchu życia są i pojedyncze tragedie. Tutaj sprawcą jest prawdopodobnie krogulec. Widziałam go kiedyś, jak w tej okolicy ścigał gołębia grzywacza.
I znowu wiosenne kolorki! Ptak bawi się ze mną w chowanego: to zerka błyszczącym oczkiem …
Sikora bogatka
… to chowa je za gałązkę. Skoro mnie nie widzi, to pewnie i ja go nie widzę 😉
Taka zabawa trwa ponad minutę, aż wreszcie sikorka, jak myszka, prześlizguje się z gałęzi na gałąź i wyzwala się z mojego wzroku 🙂
Nieco później, już wieczorem, słyszę głośny fletowy koncert, wyraźnie wybijający się z cichego ptasiego świergotu. Wrócił solista. Śpiewa i medytuje na wierzchołku świerka.
Kos
I stanowi jego, brakujące dotychczas, marcowe dopełnienie.
2 komentarze - Wrócił solista
Komentarze zostały wyłączone.
Jak zwykle cudności pokazujesz. Jak dobrze, że są ludzie tacy jak Ty. Znajdujesz i pokazujesz to, co w naszym życiu najpiękniejsze, tylko nie każdy, ja też, potrafi wyłowić tak piękne obrazy. Dziękuję za tę ucztę dla oczu ! Kos na czubku świerka!
Jest mi bardzo miło, że tak odbierasz te moje „ochy” i „achy”- dziękuję 🙂 Zauważam oczywiście i ciemną stronę rzeczywistości, ale wolę pokazywać to ulotne piękne. Życie i tak ma tyle smutnych stron.
Serdecznie pozdrawiam i życzę, żeby nowe wyzwania dały dużo radości 🙂