Leśna symfonia
Las tętni głosami. Otaczają mnie świergoty, świsty, pogwizdywania, brzęczenia. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się wiosenne karmicielki – wierzby iwy. Zlatują się do nich gromadnie wygłodzone motyle oraz różne gatunki pszczołowatych.
Rusałka pawik
Czasami przycupnie nawet wiosenny śpiewak dźwięcznie ogłaszający, że to jego teren 🙂
Rudzik
Kolejny, drozd paszkot, za chwilę zacznie swój koncert.
Przede mną spada z impetem na gałąź jasna kulka i wyrzuca z siebie kaskadę wysokich szczebiotów. Takie maleństwo i tyle energii!
Sikora bogatka
A samiczka zięby chłonie ciepło słonecznych przebłysków 🙂
Dno lasu stopniowo się zazielenia. Leśne kwiaty, subtelne i nietrwałe, zawsze mnie zachwycają. Plamami kolorów pokrywają ubiegłoroczne liście.
Zawilec gajowy
Przylaszczka pospolita
Na przyleśnej, podtopionej łące słychać jakby bulgotanie wody. W nagrzanych rozlewiskach radośnie pomrukują niebieskie żaby :)))
Żaba moczarowa
Chmury zasłaniają słońce, ale wokół pełno jest roślinnych złocistości.
Knieć błotna, kaczeniec
Kapie mżawka.
Bagno zwyczajne, w bagiennym lesie, jest całe w błyszczących kroplach.
Docieram do leśnych wzniesień i wzrok przykuwa zmoczone cudo – sasanka.
I tak trwa ta leśna symfonia dźwięków, kolorów i kształtów 🙂
6 komentarze - Leśna symfonia
Komentarze zostały wyłączone.
Bardzo fajny blog. Dużo pięknych zdjęć i ciekawe opisy.
Bardzo mi miło i dziękuję 🙂
Wiosna poezja . Cud zycia…Pozdrawiam wiosennie Halinka. Zadzwonię.
Te miesiące są najpiękniejsze. Jak bardzo bylibyśmy osamotnieni, gdyby wokół nas nie było roślin i zwierząt! I te stopniowe ich pojawy dają tyle radości! Wszystkiego dobrego 🙂
Im jestem starsza, tym bardziej doceniam każdą porę roku, każdy etap najpierw wiosny, potem lata…
U mnie ‚szaleje’ ziarnopłon, powoli kukliki coraz większe, żabki malutkie, jaszczurki, ptaki drą się wokół, no istny raj natury 🙂
To prawda – każda pora roku ma unikatowy urok. I dobrze, że mamy te swoje raje na Ziemi 🙂
A te żabki malutkie to może rzekotki? Bo jeszcze trochę za wcześnie na typowe maluchy.