Zające dwa
Zobaczyłam je w pierwszych promieniach słońca na łące pełnej rosy.
Zobaczyłam je w pierwszych promieniach słońca na łące pełnej rosy.
Podloty i podfruwajki 🙂 zaczynają poznawać świat. Siedzą na gałęziach i kontemplują otoczenie …
Kolonia pająków? Tak pomyślałam, gdy 29-go maja zobaczyłam spowity pajęczyną krzew rosnący wokół krzyża.
Mój przyjaciel pies ma nieco lisi pyszczek i wykonuje lisopodobne skoki. Nazywa się więc Fox.
Na powitanie obszczekał mnie koziołek. Skrył się w wysokich trawach i zupełnie go nie zauważyłam. Głośno wyraził niezadowolenie z mojej obecności i popędził w stronę lasu. Tam stanął i przez ok. 20 sekund przyglądaliśmy się sobie – ja przez wizjer aparatu 🙂
Kwitnienie wełnianki odbyło się w marcu i kwietniu. Teraz roślina rozsiewa nasiona. Każde z nich opatrzone jest białym puchem, które łatwo unosi wiatr. Z daleka torfowisko wygląda jakby było pokryte kłaczkami waty.
Nasz sąsiad – bocian biały zjawił się pierwszego kwietnia.
Polowanie na niemrawe wiosenne żaby pozwoliło na zaspokojenie głodu i regenerację sił po długim przelocie.
Sarenkowe miejsca zawsze są aktywne o świcie.
Słońce wzeszło przed chwilą. Idę powoli: krok za krokiem. Stopy stawiam ostrożnie, żeby nie trzasnęła żadna gałązka.
Sarnę zobaczyłam poprzez prześwity między drzewami. Akurat obserwowała otoczenie.
Kwitną różaneczniki w … Puszczy Knyszyńskiej. Dokładniej – w Arboretum im. Powstańców 1863 r. w Kopnej Górze, na terenie Nadleśnictwa Supraśl.
Są pierwsze kwiaty i mnóstwo, mniej lub bardziej nabrzmiałych, pąków kwiatowych. Właściwie jest to preludium kwitnienia, i jak na ten etap przystało, zapowiedź czegoś jeszcze wspanialszego.
Wiosenne grzyby pojawiają się już pod koniec lutego. Topi się śnieg (o ile był) i w nadrzecznych łęgach oraz w innych wilgotnych miejscach robi się kolorowo od czarek szkarłatnych.
Od marca do maja jest czas piestrzenic.