Koczujące stado

Koczujące stado drobnych ptaków penetrowało brzozowe gałęzie. W grupie, bo więcej oczu szybciej zauważy niebezpieczeństwo. A trzeba przecież skupić się na intensywnym poszukiwaniu jedzenia. Zimujące pająki, owady oraz ich stadia rozwojowe są solidnie zakamuflowane. Powciskane w szczeliny, pod korę. Przykryte woskiem, włoskami (jaja) lub oprzędami, kokonami (larwy, poczwarki). Dzień zaś jest krótki, a zimne noce wymagają dużo paliwa do ogrzania ciała.

Jest więc coś, czy znowu nic?

Raniuszek

Raniuszek czytaj dalej

Wśród liści

Wśród liści, jeszcze niedawno, odnajdywałam grzyby. To były niezaplanowane grzybobrania, takie przy okazji, po kilka sztuk. Do ekspresowego obiadu – jajecznicy. Czasami do posmakowania na masełku. Grzybowe urozmaicenia. Jak chociażby te osobniki o soczystopomarańczowych blaszkach, intensywnie zabarwionych trzonach …

Mleczaj świerkowy

Mleczaj świerkowy czytaj dalej

Szłam miedzą

Szłam miedzą oddzielającą lasek od leżących ugorem pól. I właśnie z tych ostatnich zerwały się dwie sarny i przebiegły przede mną. Przystanęłam i patrzyłam. I wtedy ta ostatnia zapozowała  😉 – zatrzymała się i przez kilkanaście sekund patrzyła na mnie. Powoli podniosłam aparat i zrobiłam kilka zdjęć.

Sarna

Sarna

Potem, nadal opanowana modelka, spokojnie odeszła 🙂 czytaj dalej

Punkty informacyjne

Punkty informacyjne o miejscowej bioróżnorodności to wszelkiego rodzaju przewody energetyczne, słupy, płoty. Sceneria nie jest najciekawsza, ale ptaki, oswojone z widokiem ludzi, nie uciekają tak szybko. Można im się przyjrzeć, a czasami nawet posłuchać.

Szpak, 17 kwietnia

Szpak

czytaj dalej

Zwinna zwinka

Zwinna zwinka błyskawicznie skryła się wśród zalanych słońcem traw. U podstawy miedzy oddzielającej dwa ugory.  Graniczącej z lasem na wzgórzu.

A ja czekałam. I po kilku minutach znowu się pojawiła 🙂

Jaszczurka zwinka

Jaszczurka zwinka czytaj dalej