Miododajnia otwarta

Nad przyleśnym polem – czasami obsiewanym zbożem, czasami nie – zawirowały kolory. Na chwilę przysiadły na ziemi, a potem wzniosły się w górę i rozpłynęły w słonecznej dali.

Lot godowy rusałek pokrzywników.

rusałka pokrzywnik, lot godowy czytaj dalej

Wędrowiec z południa

Wreszcie go przyłapałam!  Gimnastykującego się na świerkowej szyszce i pracowicie wydłubującego nasiona spod łusek. Nie chciało się leniuchowi kuć kory i wyciągać owady 😉

Dzięcioł duży

dzięcioł duży

czytaj dalej

Wyważony maj

Nie ma bumu na kwitnienie, wszystko w tym roku odbywa się wolniej i spokojniej.

W borze bagiennym poszukuję kwitnących roślin. No i jaśnieją zawsze niezawodne wrzosowe latarenki 🙂

Modrzewnica zwyczajna

Modrzewnica zwyczajna czytaj dalej

Otworzyły się czy nie

Idę do lasu w konkretnym celu. Rozpogodziło się i dlatego mam nadzieję, że będzie tak, jak myślę.

Co i rusz coś kwitnie i słodko pachnie 🙂

Wawrzynek wilczełyko

Wawrzynek wilczełyko

czytaj dalej

Złote łzy

Las jest położony z dala od ruchliwych dróg. Słychać tylko skrzypienie gałęzi i chrobot ocierających się o siebie pni, czasami uderzenie spadającej szyszki. Po chwili  rozlega się pierwotny i mistyczny dźwięk.  Dochodzi od strony bagna. To porykuje jeleń; jest przecież czas rykowiska.

A mnie wita kolejna niespodzianka, a właściwie dwie 🙂

Granatowy chrząszcz jest pracusiem kopiącym w leśnej glebie korytarze w których umieszcza szczątki roślin i swoje jajeczka; przy okazji spulchnia i użyźnia ziemię. A czasami lubi posmakować dobrego grzyba 🙂

Żuk leśny

Żuk leśny czytaj dalej

Czas obżarstwa

19 czerwca

Jedna ze ścieżek do lasu prowadzi luką w drzewostanie. Miejsce to zostało błyskawicznie zagospodarowane przez łany podagryczników, pokrzyw, kuklików, glistników oraz krzaki bzu czarnego.

bez czarny czytaj dalej